Lewin Kłodzki to mia­stecz­ko nie­da­leko Ku­do­wy Zdro­ju w po­bli­żu gra­ni­cy z Cze­cha­mi. Po­łożone jest ma­low­ni­czo po­mię­dzy Wzgó­rza­mi Le­wiń­skimi a Gó­ra­mi Or­lic­kimi. Od wielu lat przy­jeż­dża­ją tu dzie­ci i mło­dzież z Otwoc­ka, dawniej zwłaszcza har­ce­rze, na letni i zi­mo­wy wy­po­czynek. Miej­sce to jest do­skona­łym punk­tem wy­pa­do­wym zimą — do u­pra­wiania spor­tów zi­mo­wych, a latem — dla zwie­dza­nia Gór Sto­łowych, Su­de­tów, ale rów­nież miejsc po­łożonych poza gra­ni­cami Pol­ski, ta­kich jak Skal­ne Mia­sto w Cze­chach, czy nawet Praga i Wie­deń.

niedziela, 7 sierpnia 2011

Skalne grzyby i podgrzybki (dzień 2)

Dziś po­czu­li­śmy przedsmak gór. Za­plano­wana zo­sta­ła wy­ciecz­ka pie­sza szla­kiem wśród Skal­nych Grzy­bów. Jednak zanim wy­ru­szyli­śmy w trasę, rano, po śnia­daniu u­da­li­śmy się do ko­ścioła. Potem krót­ki pobyt w o­środ­ku, obiad i w drogę... Przy o­ka­zji o­glą­da­nia skal­nych grzy­bów zna­leź­li­śmy wiele pod­grzyb­ków, które rosły tuż przy szkla­ku. Długą wę­drów­kę za­koń­czy­li­śmy krót­kim po­by­tem na pik­niku a­gro­tu­ry­stycz­nym w Sz­czyt­nej.