Lewin Kłodzki to mia­stecz­ko nie­da­leko Ku­do­wy Zdro­ju w po­bli­żu gra­ni­cy z Cze­cha­mi. Po­łożone jest ma­low­ni­czo po­mię­dzy Wzgó­rza­mi Le­wiń­skimi a Gó­ra­mi Or­lic­kimi. Od wielu lat przy­jeż­dża­ją tu dzie­ci i mło­dzież z Otwoc­ka, dawniej zwłaszcza har­ce­rze, na letni i zi­mo­wy wy­po­czynek. Miej­sce to jest do­skona­łym punk­tem wy­pa­do­wym zimą — do u­pra­wiania spor­tów zi­mo­wych, a latem — dla zwie­dza­nia Gór Sto­łowych, Su­de­tów, ale rów­nież miejsc po­łożonych poza gra­ni­cami Pol­ski, ta­kich jak Skal­ne Mia­sto w Cze­chach, czy nawet Praga i Wie­deń.

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Obóz zakończony (dzień 13)


Obóz zakończony! Szkoda, że tak szybko minął czas. Od pobudki wszyscy uwijali się, aby jak najsprawniej spakować swoje rzeczy. Po śniadaniu ostatni apel: uściski, gratulacje, pożegnania. Flaga z obozowego masztu została opuszczona, a my wsiedliśmy do autokaru i skierowaliśmy się ku naszym domom. Lewinie, do zobaczenia za rok (a może za pół roku).

P.S. O 17.00, w go­dzi­nie „W” za­trzy­mali­śmy się na krót­kim apelu, aby oddać cześć po­le­głym w po­wsta­niu war­szaw­skim.