Lewin Kłodzki to mia­stecz­ko nie­da­leko Ku­do­wy Zdro­ju w po­bli­żu gra­ni­cy z Cze­cha­mi. Po­łożone jest ma­low­ni­czo po­mię­dzy Wzgó­rza­mi Le­wiń­skimi a Gó­ra­mi Or­lic­kimi. Od wielu lat przy­jeż­dża­ją tu dzie­ci i mło­dzież z Otwoc­ka, dawniej zwłaszcza har­ce­rze, na letni i zi­mo­wy wy­po­czynek. Miej­sce to jest do­skona­łym punk­tem wy­pa­do­wym zimą — do u­pra­wiania spor­tów zi­mo­wych, a latem — dla zwie­dza­nia Gór Sto­łowych, Su­de­tów, ale rów­nież miejsc po­łożonych poza gra­ni­cami Pol­ski, ta­kich jak Skal­ne Mia­sto w Cze­chach, czy nawet Praga i Wie­deń.

czwartek, 1 sierpnia 2019

Wracamy (dzień 14)



No to wra­camy, choć chcia­ło­by się jesz­cze zo­stać wśród le­wiń­skich wzgórz. Wiemy, że rok minie szyb­ko i znów spo­tka­my się na na­szym obozie. Ahoj, przy­go­do! PS. O godz. 17.00 za­trzy­mali­śmy się na krót­ki po­stój, aby mi­nu­tą ciszy u­czcić pa­mięć bo­ha­te­rów po­wsta­nia war­szaw­skie­go.