Lewin Kłodzki to mia­stecz­ko nie­da­leko Ku­do­wy Zdro­ju w po­bli­żu gra­ni­cy z Cze­cha­mi. Po­łożone jest ma­low­ni­czo po­mię­dzy Wzgó­rza­mi Le­wiń­skimi a Gó­ra­mi Or­lic­kimi. Od wielu lat przy­jeż­dża­ją tu dzie­ci i mło­dzież z Otwoc­ka, dawniej zwłaszcza har­ce­rze, na letni i zi­mo­wy wy­po­czynek. Miej­sce to jest do­skona­łym punk­tem wy­pa­do­wym zimą — do u­pra­wiania spor­tów zi­mo­wych, a latem — dla zwie­dza­nia Gór Sto­łowych, Su­de­tów, ale rów­nież miejsc po­łożonych poza gra­ni­cami Pol­ski, ta­kich jak Skal­ne Mia­sto w Cze­chach, czy nawet Praga i Wie­deń.

środa, 27 lipca 2016

Na safari (dzień 8)

Ósmy dzień obozu spę­dzi­liśmy w Cze­chach. Uczest­ni­czy­liśmy w sa­fari w o­grodzie zoo­logicz­nym w Dvůr Kra­lové. Wra­że­nia nie­sa­mo­wite: dzi­kie zwie­rzę­ta, w na­tu­ral­nym śro­dowi­sku, w za­się­gu wzro­ku. Wra­cając z zoo na krót­ko za­trzy­mali­śmy się na drob­ne za­ku­py. Wie­czór za­koń­czy­li­śmy dys­ko­te­ką.