Lewin Kłodzki to mia­stecz­ko nie­da­leko Ku­do­wy Zdro­ju w po­bli­żu gra­ni­cy z Cze­cha­mi. Po­łożone jest ma­low­ni­czo po­mię­dzy Wzgó­rza­mi Le­wiń­skimi a Gó­ra­mi Or­lic­kimi. Od wielu lat przy­jeż­dża­ją tu dzie­ci i mło­dzież z Otwoc­ka, dawniej zwłaszcza har­ce­rze, na letni i zi­mo­wy wy­po­czynek. Miej­sce to jest do­skona­łym punk­tem wy­pa­do­wym zimą — do u­pra­wiania spor­tów zi­mo­wych, a latem — dla zwie­dza­nia Gór Sto­łowych, Su­de­tów, ale rów­nież miejsc po­łożonych poza gra­ni­cami Pol­ski, ta­kich jak Skal­ne Mia­sto w Cze­chach, czy nawet Praga i Wie­deń.

sobota, 30 lipca 2016

Jak zostać obozowiczem (dzień 11)


Obo­zowy czas szyb­ko mija. Dziś po­że­gna­li­śmy się z a­trak­cjami Gór Sto­łowych od­wie­dza­jąc la­bi­rynt Błęd­nych Skał. Nie mo­gli­śmy rów­nież po­mi­nąć Parku Zdro­jowe­go w Ku­do­wie Zdro­ju. Każdy miał szan­sę po­sma­kować lecz­ni­czej wody. Dziś rów­nież był ważny dzień dla no­wych obozowi­czów. Tra­dy­cyj­ny „bieg bisz­kop­ta” spra­wił, że u­czest­ni­cy, któ­rzy pierw­szy raz przy­je­cha­li na wy­po­czynek stali się praw­dzi­wy­mi obozowi­cza­mi. Dzień zakończyliśmy przy o­gni­sku.