Lewin Kłodzki to mia­stecz­ko nie­da­leko Ku­do­wy Zdro­ju w po­bli­żu gra­ni­cy z Cze­cha­mi. Po­łożone jest ma­low­ni­czo po­mię­dzy Wzgó­rza­mi Le­wiń­skimi a Gó­ra­mi Or­lic­kimi. Od wielu lat przy­jeż­dża­ją tu dzie­ci i mło­dzież z Otwoc­ka, dawniej zwłaszcza har­ce­rze, na letni i zi­mo­wy wy­po­czynek. Miej­sce to jest do­skona­łym punk­tem wy­pa­do­wym zimą — do u­pra­wiania spor­tów zi­mo­wych, a latem — dla zwie­dza­nia Gór Sto­łowych, Su­de­tów, ale rów­nież miejsc po­łożonych poza gra­ni­cami Pol­ski, ta­kich jak Skal­ne Mia­sto w Cze­chach, czy nawet Praga i Wie­deń.

poniedziałek, 27 lipca 2020

Wśród koron drzew (dzień 5)



Ob­fi­te śnia­dan­ko ko­lej­nego dnia obozu po­sta­nowi­liśmy spa­lić mie­rząc się z wła­sny­mi sła­bo­ściami i oba­wami w Parku Li­no­wym „Ska­li­sko” w Zło­tym Stoku. Wszy­scy wy­ka­zali się nie­by­wa­łą od­wa­gą, spry­tem i zwin­no­ścią prze­cho­dząc wszyst­kie za­plano­wane trasy wśród koron drzew. Wie­czo­rem ba­wi­liśmy się pod­czas pro­gra­mów ar­ty­stycz­nych przy­go­towa­nych przez po­szcze­gól­ne po­koje na­sze­go obozu. Już cze­ka­my na ju­trzej­sze a­trak­cje.