Ponieważ nasz autokar musiał dziś jeszcze pauzować, postanowiliśmy przyjrzeć się najbliższej okolicy Lewina Kłodzkiego. Przed południem, nad basenem, poprawiliśmy jeszcze naszą opaleniznę, a po obiedzie wyruszyliśmy szlakiem trzech kapliczek. Była to okazja, aby nasze nogi przygotować na trudniejsze górskie wyprawy. Wieczorem poszczególne zastępy zaprezentowały swoje nazwy i okrzyki.
Zapraszamy do galerii zdjęć.