O godz. 8.00 wystartował pierwszy turnus obozu w Lewinie Kłodzkim. Dolnośląskie i kłodzkie szlaki przecierać zaczęli cywile (harcerze pojadą na turnus drugi). Pierwszy dzień, to nie tylko podróż. Uczestnicy mogli podziwiać piękny pałac w Mosznej oraz przypałacowy ogród.
Lewin Kłodzki to miasteczko niedaleko Kudowy Zdroju w pobliżu granicy z Czechami. Położone jest malowniczo pomiędzy Wzgórzami Lewińskimi a Górami Orlickimi. Od wielu lat przyjeżdżają tu dzieci i młodzież z Otwocka, dawniej zwłaszcza harcerze, na letni i zimowy wypoczynek. Miejsce to jest doskonałym punktem wypadowym zimą — do uprawiania sportów zimowych, a latem — dla zwiedzania Gór Stołowych, Sudetów, ale również miejsc położonych poza granicami Polski, takich jak Skalne Miasto w Czechach, czy nawet Praga i Wiedeń.