Na dziś zapowiadał się ciąg dalszy tropikalnej pogody. Nic więc dziwnego, że po przedpołudniowym plażowaniu na basenie najlepszym rozwiązaniem była dalsza zabawa z wodą. Pomogła w tym Ochotnicza Straż Pożarna z Lewina Kłodzkiego. Mogliśmy zapoznać się ze sprzętem gaśniczym i ratowniczym, przypomnieć sobie zasady udzielania pierwszej pomocy, zmierzyć się w konkurencjach strażackich z kolonią z Nadarzyna. Na finał została kurtyna wodna – ale to była frajda przy takiej temperaturze.
Lewin Kłodzki to miasteczko niedaleko Kudowy Zdroju w pobliżu granicy z Czechami. Położone jest malowniczo pomiędzy Wzgórzami Lewińskimi a Górami Orlickimi. Od wielu lat przyjeżdżają tu dzieci i młodzież z Otwocka, dawniej zwłaszcza harcerze, na letni i zimowy wypoczynek. Miejsce to jest doskonałym punktem wypadowym zimą — do uprawiania sportów zimowych, a latem — dla zwiedzania Gór Stołowych, Sudetów, ale również miejsc położonych poza granicami Polski, takich jak Skalne Miasto w Czechach, czy nawet Praga i Wiedeń.