Lewin Kłodzki to mia­stecz­ko nie­da­leko Ku­do­wy Zdro­ju w po­bli­żu gra­ni­cy z Cze­cha­mi. Po­łożone jest ma­low­ni­czo po­mię­dzy Wzgó­rza­mi Le­wiń­skimi a Gó­ra­mi Or­lic­kimi. Od wielu lat przy­jeż­dża­ją tu dzie­ci i mło­dzież z Otwoc­ka, dawniej zwłaszcza har­ce­rze, na letni i zi­mo­wy wy­po­czynek. Miej­sce to jest do­skona­łym punk­tem wy­pa­do­wym zimą — do u­pra­wiania spor­tów zi­mo­wych, a latem — dla zwie­dza­nia Gór Sto­łowych, Su­de­tów, ale rów­nież miejsc po­łożonych poza gra­ni­cami Pol­ski, ta­kich jak Skal­ne Mia­sto w Cze­chach, czy nawet Praga i Wie­deń.

wtorek, 31 lipca 2012

Skalne miasto (dzień 8)

Ósmy dzień obozu to wy­jazd do Czech. A tam cze­ka­ło nas zwie­dza­nie Skla­ne­go mia­sta w Adršpachu. Trzy­go­dzin­na wę­drów­ka po­mię­dzy o­grom­ny­mi blo­ka­mi skal­nymi i spływ ło­dzią po je­zior­ku po­wsta­łym w skal­nym za­głę­bie­niu jed­nym przy­nio­sły wiele ra­do­ści innym zmę­cze­nia. Jed­nak tak dla jed­nych, jak i dla dru­gich, wi­do­ki były za­chwy­cają­ce. Po tru­dzie po­ran­ka wy­po­czywa­li­śmy Aqu­apar­ku w Ku­do­wie Zdro­ju. Dzień pod­su­mowa­li­śmy pod­czas wie­czor­nej za­bawy – ka­bare­to­nu.