Lewin Kłodzki to mia­stecz­ko nie­da­leko Ku­do­wy Zdro­ju w po­bli­żu gra­ni­cy z Cze­cha­mi. Po­łożone jest ma­low­ni­czo po­mię­dzy Wzgó­rza­mi Le­wiń­skimi a Gó­ra­mi Or­lic­kimi. Od wielu lat przy­jeż­dża­ją tu dzie­ci i mło­dzież z Otwoc­ka, dawniej zwłaszcza har­ce­rze, na letni i zi­mo­wy wy­po­czynek. Miej­sce to jest do­skona­łym punk­tem wy­pa­do­wym zimą — do u­pra­wiania spor­tów zi­mo­wych, a latem — dla zwie­dza­nia Gór Sto­łowych, Su­de­tów, ale rów­nież miejsc po­łożonych poza gra­ni­cami Pol­ski, ta­kich jak Skal­ne Mia­sto w Cze­chach, czy nawet Praga i Wie­deń.

środa, 1 sierpnia 2012

Pod ziemią i nad ziemią (dzień 9)

Minął ko­lej­ny wy­peł­nio­ny a­trak­cjami dzień. Dziś uuda­li­śmy się do Nowej Rudy, aby zo­ba­czyć nie­czyn­ną już ko­pal­nię węgla ka­mien­nego. Uczest­ni­czy­liśmy rów­nież w warsz­tatach, pod­czas któ­rych po­szu­li­wa­liśmy ska­mie­lin u­kry­tych w węglu. Po tej wy­czer­pu­ją­cej pracy na­le­żał sie nam wy­po­czynek na po­bli­skim ba­se­nie. O godz. 17.00 u­czci­liśmy pa­mięć bo­ha­te­rów po­wsta­nia war­szaw­skie­go. Dziś po­dzi­wia­liśmy rówm­nież la­bi­rynt Błęd­nych skał. Dobra wia­do­mość: nikt nie za­błą­dził! Wie­czo­rem kon­ty­nu­owa­li­śmy za­du­mę hi­sto­rycz­ną o­glą­da­jąc film „Za­kazane pio­sen­ki”.