Dzisiejszy dzień był potrójnie świąteczny. Rano odwiedziliśmy Duszniki Zdrój, które w starej papierni obchodziły Święto Papieru. Ponieważ mamy niedzielę, nasze świętowanie przeniosło się do kościoła w Lasku Miejskim, gdzie Mszę św. odprawił odwiedzający nas ks. Andrzej. Po obiedzie pojechaliśmy do Zieleńca. Tam odbywał się festyn z okazji święta patronki wioski – św. Anny. Wpadliśmy również na czeską stronę Gór Orlickich do Masarykowej Chaty.
Lewin Kłodzki to miasteczko niedaleko Kudowy Zdroju w pobliżu granicy z Czechami. Położone jest malowniczo pomiędzy Wzgórzami Lewińskimi a Górami Orlickimi. Od wielu lat przyjeżdżają tu dzieci i młodzież z Otwocka, dawniej zwłaszcza harcerze, na letni i zimowy wypoczynek. Miejsce to jest doskonałym punktem wypadowym zimą — do uprawiania sportów zimowych, a latem — dla zwiedzania Gór Stołowych, Sudetów, ale również miejsc położonych poza granicami Polski, takich jak Skalne Miasto w Czechach, czy nawet Praga i Wiedeń.