Niedzielny poranek to czas na Mszę św. Po śniadaniu udaliśmy się na najwyższy szczyt Gór Stołowych – Szczeliniec Wielki. Po obiedzie i po odpoczynku obóz został podzielony na zastępy i rozpoczęła się tradycyjna obozowa rywalizacja.Wybraliśmy nazwę naszego obozu: „Niebieskie Ptaki” – nie ze względu na nasze charaktery, ale kolor koszulek. Wieczór, to dyskoteka, którą pożegnaliśmy się z uczestnikami I turnusu.
Harcerze i przyjaciele zapraszają do obejrzenia galerii zdjęć.
A w przedostatnim dniu obozu uczestnicy I turnusu udali się do ZOO Safari w Czechach. Popołudniu bawili się w poszukiwaczy skarbów i przygotowywali się do wyjazdu.