Lewin Kłodzki to mia­stecz­ko nie­da­leko Ku­do­wy Zdro­ju w po­bli­żu gra­ni­cy z Cze­cha­mi. Po­łożone jest ma­low­ni­czo po­mię­dzy Wzgó­rza­mi Le­wiń­skimi a Gó­ra­mi Or­lic­kimi. Od wielu lat przy­jeż­dża­ją tu dzie­ci i mło­dzież z Otwoc­ka, dawniej zwłaszcza har­ce­rze, na letni i zi­mo­wy wy­po­czynek. Miej­sce to jest do­skona­łym punk­tem wy­pa­do­wym zimą — do u­pra­wiania spor­tów zi­mo­wych, a latem — dla zwie­dza­nia Gór Sto­łowych, Su­de­tów, ale rów­nież miejsc po­łożonych poza gra­ni­cami Pol­ski, ta­kich jak Skal­ne Mia­sto w Cze­chach, czy nawet Praga i Wie­deń.

piątek, 29 lipca 2011

Z góry lepiej widać

Pią­tek u­czest­ni­cy na­sze­go obozu spę­dzi­li w parku li­no­wym w Zło­tym Stoku. Co praw­da z góry le­piej widać, ale w dół le­piej było nie pa­trzyć, kiedy przechadza się skomplikowaną trasą, kilkanaście metrów nad ziemią. Nikt się nie bał. Po eks­tremal­nych a­trak­cjach, późne po­połu­dnie obozowi­cze spę­dzi­li na placu zabaw w Sz­czyt­nej.

Zdjęcia można zobaczyć poniżej.