Parę minut po 8.00 wyruszył 36 już autokar do Lewina Kłodzkiego. Tum samym rozpoczęliśmy kolejny obóz. Podróż, jak podróż: pierwsze zapoznanie, krótki postój, posiłek w McDonald's, korek za Wrocławiem i wreszcie cel podróży – ośrodek wypoczynkowy „Marysieńka”. Pierwszy dzień za nami. Od jutra wyruszamy po przygodę.
Lewin Kłodzki to miasteczko niedaleko Kudowy Zdroju w pobliżu granicy z Czechami. Położone jest malowniczo pomiędzy Wzgórzami Lewińskimi a Górami Orlickimi. Od wielu lat przyjeżdżają tu dzieci i młodzież z Otwocka, dawniej zwłaszcza harcerze, na letni i zimowy wypoczynek. Miejsce to jest doskonałym punktem wypadowym zimą — do uprawiania sportów zimowych, a latem — dla zwiedzania Gór Stołowych, Sudetów, ale również miejsc położonych poza granicami Polski, takich jak Skalne Miasto w Czechach, czy nawet Praga i Wiedeń.